Mikser kuchenny
Są w każdym domu takie urządzenia, bez których ciężko sobie wyobrazić sprzątanie, gotowanie czy generalnie funkcjonowanie. To przedmioty, które są z nami „od zawsze”. Mało kto zastanawia się, skąd one się wzięły, jaka jest ich historia. Jednym z takich urządzeń jest popularny mikser kuchenny. Urządzenie to jest niezastąpione przy wyrobie ciast, ubijaniu piany i wielu innych czynnościach, które wykonuje się w kuchni podczas pieczenia czy gotowania. Jego historia jest ciekawa.
To pozorne urządzenie pracuje za kilka innych – może mieszać, rozdrabniać, ubijać, trzepać, a nawet szatkować. Można sobie tylko wyobrazić, jaka była radość wszystkich pieczących i gotujących, którzy mogli przestać stać godzinami przy stole, stolnicy, miskach i ugniatać czy mieszać ciasta. Oto skonstruowanie miksera kuchennego zrewolucjonizowało przygotowywanie posiłków oraz deserów w niewyobrażalny sposób. Coś, co zajmowało kilkanaście lub kilkadziesiąt minut, teraz trwało o co najmniej połowę krócej. I trzeba przyznać to głośno, ten wynalazek na pewno powstał z lenistwa.
I choć można by pomyśleć, że to kucharz wymyślił mikser kuchenny, to będzie się w błędzie. Niejaki Ralph Collier podczas drutowania garnka wpadł na pomysł, aby połączyć dwie trzepaczki kuchenne. Tak się zachwycił swoim wynalazkiem, że opatentował go w 1856 roku pod nazwą Egg beater. Jego urządzenie zainspirowało innych wynalazców, którzy rozpoczęli konstruowanie swoich urządzeń opartych mniej więcej o ten sam mechanizm. Teraz popisywać zaczęli się kucharze. Ich wkład w historię miksera także nie powinien być przemilczany. Warto zauważyć, że cukiernicy i piekarze, by uzyskać puszystość ciasta, musieli je odpowiednio napowietrzyć. Używali do tego rąk i nóg. Pewnego dnia brytyjski lekarz i właściciel piekarni wpadł na pomysł, by upiec chleb bez drożdży. Aby ciasto było puszyste, należało je napowietrzyć. Użył w tym celu dużych mechanicznych trzepaczek, by wprowadzić dwutlenek węgla w ciasto. Dzięki temu zabiegowi ciasto zamiast piec się przez kilka godzin, siedziało w piecy około niecałe trzydzieści minut. Dzięki temu zastosowaniu prapradziadka miksera, przestano w niehigieniczny sposób wyrabiać ciasto.
Inżynier Herbert Johnson z Ohio podbił światowy rynek konstruując stojący mikser. To on stworzył dobrze dziś znany mikser planetarny, który miał odzwierciedlać obrót Ziemi wokół Słońca. Kucharze i piekarze pokochali ten wynalazek od razu, bowiem ciasto było napowietrzone jak nigdy wcześniej. I wcale nie mówimy tu o malutkich, maksymalnie 2-litrowym mikserze, ale o wielkiej machinie z silnikiem. Może właśnie dlatego zainteresowało się nią wojsko. Takie miksery pojawiły się w kuchniach całej floty marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych. Małe urządzonko kuchenne nazwano KitchenAid czyli kuchenny pomocnik.
Z biegiem lat mikser kuchenny był udoskonalany, a jego designe i funkcjonalność poprawiana. Dzisiaj to prawdziwy robot kuchenny, który oszczędza gotującym i pieczącym mnóstwo czasu przy niezwykle zadowalających efektach.
Leave a Reply