Uratować malucha
Okres wakacyjny to wysokie temperatury, beztroska, radość i odprężenie. Nic jednak nie zwalnia rodzica lub opiekuna od odpowiedzialnego zachowania wobec dziecka. Dorośli zabierają dzieci na wycieczki samochodem, dzieci przebywają w autach długie godziny, co nie zawsze jest dobre dla najmłodszych. Najgorsze jest pozostawianie małych dzieci w nagrzanych samochodach na długie godziny. Takie zachowanie rodziców nie raz doprowadziło do tragedii – ciężkiej choroby, a nawet śmierci dziecka.
Małe dzieci nie zawsze potrafią wyrazić swój stan zdrowia – że coś boli, swędzi, piecze. Malusieńkie dzieci komunikują się za pomocą płaczu, marudzenia. Rodziców czy opiekunów takie zachowanie często irytuje, nie zagłębiają się w kwestię tego, o co dziecku chodzi, co jest przyczyną jego zachowania. Dlatego bardzo ważna jest profilaktyka. W zeszłym roku kilkanaście dzieci na całym świecie poniosło śmierć właśnie w wyniku przegrzania organizmu w samochodzie. Bezmyślne i skandaliczne zachowanie dorosłych nie znajduje uzasadnienia. Z pomocą chce przyjść młody chłopczyk, dziesięcioletni mieszkaniec Teksasu w Stanach Zjednoczonych, który właśnie wynalazł i opatentował niezwykłe urządzenie. Mała kosteczka ma bowiem chronić zdrowie i życie małych dzieci pozostawionych w nagrzanych autach.
Chłopiec wynalazł bowiem urządzenie elektroniczne, które ma za zadanie mierzenie temperatury w pojeździe. Kiedy temperatura niebezpiecznie wzrośnie, urządzenie rozpocznie procedurę schładzania powietrza w pomieszczeniu. Mało tego. Malutka kosteczka powiadomi o tym fakcie także rodziców lub opiekunów dziecka, a także odpowiednie organy pomocy. Dzięki temu urządzeniu możliwe będzie uratowanie zdrowia i życia małych podróżników, a także wyczulenie dorosłych opiekunów, by zachowali czujność i zdrowy rozsądek.
Jak się okazuje urządzenie zainteresowało kilka dużych firm, ale dzielny wynalazca opatentował je i teraz jego produkcja będzie zależała od jego decyzji. Szacuje się, że mała kosteczka może do produkcji, a więc i na rynek, trafić już w 2018 roku. Jest to wielka szansa dla dzieciaków pozostawianych bezmyślnie w nagrzanym samochodzie. Mało tego z dobrodziejstwa tego wynalazku mogą korzystać także właściciele zwierząt, bo przecież skala pozostawianych psów czy kotów w samochodzie w gorący dzień jest równie przerażająco wysoka, jak w przypadku dzieci.
Trzeba pamiętać, że to urządzenie nie zwalnia nikogo z myślenia, ani tych, którzy zostawiają dziecko czy zwierze w aucie, ani tych, którzy będą świadkami takich sytuacji. Zareagować trzeba zawsze.
Tymczasem mały geniusz już zapowiada, że to nie będzie jego ostatni wynalazek, bowiem jego celem jest stworzenie urządzeń, które zapobiegną wielu tragediom
Leave a Reply